niedziela, 25 listopada 2012

powrót...

Po 26 dniach wróciłam do domu...
Powoli oswajam zapomniane kształty, przestrzeń, smaki, kolory, dźwięki, szukam siebie.
Nie mam zbyt wielu dobrych wspomnień z tej podróży, którymi mogłabym się z Wami podzielić ale... tym filmikiem na pewno : )


dobrego dnia!
dbajcie o siebie w ten jesienny czas : )
1/2 mt

2 komentarze:

  1. Najwazniejsze, ze juz jestes w domku!!! Ufam, ze z kazdym dniem bedzie tylko lepiej!!!!!

    OdpowiedzUsuń