środa, 18 września 2013

Pojedynek uczuć

Mimo, że nie podróżnicza to polecam z czystym sumieniem: na jesienny wieczór, poprawę nastroju, na prezent, na to by przestać odkładać sprawy na później i uważać, że jedyne kolory to czarny i biały : )!

Tej książki nie miałam ochoty czytać, nie zachęcała mnie ani okładka, ani tym bardziej fabuła.

A jednak przeczytałam pierwsze parę stron, przekonana, że znam już możliwy rozwój wypadków, a potem zorientowałam się, że jest druga w nocy a ja zachłannie połknęłam ponad trzysta stron jednym tchem!

To książka dla podróżniczek, które mają wrażliwe serca, albo myślą, że ich życie jest monotonne a prawdziwa miłość zdarza się jedynie w filmach. Książka wzruszająca, zabawna, smutna. O złożoności ludzkich losów, niejednoznaczności naszych wyborów oraz o tym, że czasem na pewne sprawy bywa po prostu za późno a inne, wbrew logice, nadchodzą, gdy najmniej się ich spodziewamy!

Miłej lektury! : )
a.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz