wtorek, 7 lutego 2012

PRESS'ufka:)

Wczoraj nasi sąsiedzi spoglądali na nas inaczej, niż dotychczas.
Za sprawą artykułu w Aktualnościach Będzińskich dowiedzieli się, że ekscentryczne małżeństwo- z którym wymieniają grzeczności w windzie- to włóczykije, zwiedzające świat kiedy tylko nadarzy się taka okazja, i że w dodatku napisali o tym książkę „Podróże małe i duże”.
Przy nakładzie 27 tysięcy i kolportażu miesięcznika do wszystkich skrzynek pocztowych w mieście, istnieje spore ryzyko, że staniemy się rozpoznawalni:)

A tak na poważnie, to małe- nieformalne archiwum domowe zaczyna pęcznieć!
Wspomniany artykuł w Aktualnościach Będzińskich, zeszłotygodniowy w Gwarku, no i październikowy artykuł w Gazecie Wyborczej- w sekcji Turystyka- rozpychają się w skoroszycie.
Pozostaje nam pogodzić się z tym, że „się o nas pisze” hihihi:)
Nigdy nie mieliśmy takiego „parcia”, ale jeśli tylko dzięki tym artykułom ktoś sięgnie po naszą książkę i wybierze się w podróż, która sprawi że poczuje się podobnie jak my- to mimo wszystko godzimy się na taką sławę.
Pozdrawiamy Was ciepło
mt



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz